Test pamięci, który wywołał niespodziewany śmiech!

 

Kiedy to samo pytanie zadano ostatniemu mężczyźnie, zatrzymał się i powiedział: „Dziewięć”. Lekarz poczuł ogromną ulgę: w końcu jasna odpowiedź! Ale zanim zdążył mu pogratulować, mężczyzna uśmiechnął się i dodał: „Bo potajemnie skorzystałem z twojego kalkulatora”.
Pielęgniarka wybuchnęła śmiechem, do którego dołączyli dwaj pozostali mężczyźni, a lekarz nagle zrozumiał coś ważnego: ci mężczyźni nie cofają się. Ich dowcip, osobowość i umiejętność przekształcania frustracji w humor pozostały nienaruszone.
Odłożywszy listę kontrolną, lekarz przysunął sobie kilka krzeseł. „Proszę opowiedzieć mi o swojej młodości” – powiedział. Atmosfera natychmiast się zmieniła.
Pierwszy mężczyzna opowiadał o budowaniu radia z kawałków drewna i o przyjemności słuchania odległych głosów trzeszczących w głośnikach. Drugi wspominał podróżowanie autostopem przez małe miasteczka, mając tylko plecak i rozbrajający talent do nawiązywania przyjaźni. Trzeci dzielił się anegdotami z dziesięcioleci spędzonych na naprawianiu zegarów, przekonany, że sam czas ma swoje kaprysy: czasem stały, czasem uparty, ale zawsze w ruchu.
ciąg dalszy na następnej stronie