Zadawaj pytania, gdy inni podejmują decyzję za ciebie: Proste zdanie, takie jak „Dlaczego zakładasz, że nie mogę podjąć tej decyzji?”, przywraca ci kontrolę i zmusza drugą osobę do refleksji.
Wyznacz jasne granice: jasno określ, które obszary twojego życia podlegają negocjacjom, a które nie. Twoje pieniądze, twoje ciało i twoje osobiste decyzje muszą pozostać twoją własnością.
Przyjmuj pomoc, która dodaje sił, a nie taką, która neguje: Zdrowa pomoc obejmuje ciebie i pyta o twoją opinię; szkodliwa pomoc zastępuje ciebie.
Bądź świadomy swojego wewnętrznego dialogu: Kiedy pojawia się zdanie „Nie mogę już tego robić”, zakwestionuj je. Zadaj sobie pytanie, czy to fakt, czy nabyty uprzedzenie.
Podejmij działanie, nawet jeśli jest ono małe: każda decyzja, którą podejmujesz, wzmacnia Twoją pewność siebie i osłabia Twój strach.
Otaczaj się pozytywnymi wpływami: szukaj historii, ludzi i miejsc, w których starość jest synonimem doświadczenia, a nie odrzucania.
Zawsze o tym pamiętaj: ci, którzy naprawdę cię kochają, będą szanować twoje granice. Ci, którzy ich nie szanują, nie przejmują się nimi, oni kontrolują.
Po siedemdziesiątce najważniejszą rzeczą, którą musisz chronić, jest nie tylko twoje zdrowie, ale także twoja autonomia, twój głos i twoja godność. Pozwalanie innym decydować za ciebie może początkowo wydawać się wygodne, ale ostatecznie powoli gasi twoją tożsamość. Twoje życie nadal należy do ciebie. Twoje doświadczenie ma znaczenie. A twoje prawo do decydowania nigdy nie wygasa. Bronienie go to nie egoizm: to miłość do siebie.
