Koszyk jaskrawoczerwonych truskawek, oczekiwana uczta – ale kryje w sobie przerażające odkrycie

Jak co niedzielę, wykonałam swój zwykły rytuał zakupowy: wybrałam świeże warzywa, sprawdziłam etykiety i upewniłam się, że niczego nie brakuje na liście.

Następnego ranka, mając ochotę na coś słodkiego do kawy, wyciągnęłam paczkę truskawek, żeby je opłukać.

Gdy rozerwałam opakowanie, moje oczy zatrzymały się na czymś dziwnym. 🤔

Wśród jasnych, błyszczących truskawek leżał długi, cienki, nieznany przedmiot.