Dla psychologów górna warga jest symbolicznym siedliskiem kłamstwa. Jeśli oblizujesz wargę, gdy druga osoba mówi, przygotowujesz się do kłamstwa (suchość w ustach często idzie w parze z lękiem przed kłamstwem). Przygryzanie jej jest symbolicznym samoukaraniem. Utrzymywanie tej wargi w idealnym bezruchu (co, przyznaję, jest trudne do zaobserwowania) również ujawnia pewien fałsz. Albo przynajmniej niepokój: usta są mało ruchome i zdradzają brak pewności siebie. Symbolika dolnej wargi jest nieco inna. Osoba, która oblizuje ją, słuchając ciebie, ocenia swoje szanse. Nie jestem pewien, czy jest zbyt otwarta! A kiedy kończy swoją wypowiedź ironicznym uśmiechem, oznacza to, że wie więcej, niż daje po sobie poznać.
