„Gospodarstwo domowe pracujące musi zarabiać więcej niż gospodarstwo domowe żyjące wyłącznie z zasiłków”: Jean-Pierre Farandou przedstawia główne założenia ujednoliconego dodatku solidarnościowego.

Dedykowana platforma umożliwiająca dostęp do zasobów i pomocy.

Jean-Pierre Farandou wyjaśnił, że każde gospodarstwo domowe będzie mogło sprawdzić swój poziom dochodów i kwotę otrzymywanej pomocy za pośrednictwem dedykowanej platformy. Nie sprecyzował jednak, w jaki sposób będzie obliczany ten referencyjny dochód socjalny, który jest odrębny od referencyjnego dochodu podatkowego stosowanego w innych procedurach administracyjnych.

Od 1 lutego 2024 r. na paskach wypłat i zaświadczeniach o świadczeniach pojawia się już „kwota netto ubezpieczenia społecznego”. Stanowi ona podstawę do składania deklaracji do CAF (Funduszu Świadczeń Rodzinnych) w odniesieniu do premii za aktywność i RSA (Dochodu z Aktywnej Solidarności). Kwota ta różni się od „kwoty netto podlegającej opodatkowaniu”, stosowanej do potrącenia podatku dochodowego. Przyszła platforma rozszerzyłaby zatem działania wyjaśniające podejmowane przez rząd.

Reforma kładąca nacisk na aktywność zawodową

Minister wspomniał również o deklarowanym celu projektu: wzmocnieniu zachęt do zatrudnienia. Powtórzył, że przy założeniu, że wszystkie inne czynniki pozostają bez zmian, „gospodarstwo domowe, w którym pracuje jedna osoba, powinno otrzymywać więcej niż gospodarstwo domowe utrzymujące się wyłącznie ze świadczeń”. To podejście, wspomniane już we wcześniejszych komunikatach, wywołuje dyskusję wśród konsultowanych organizacji, z których niektóre domagają się precyzyjnej oceny jego wpływu na rzeczywiste sytuacje.

Wstępne analizy parlamentarzystów

Już w lipcu posłowie odpowiedzialni za rozpatrzenie projektu ustawy powtarzali, że ten jednolity zasiłek socjalny nie będzie stanowił całkowitego połączenia świadczeń, a raczej ujednolicenia zasad ich naliczania i dostosowania skali świadczeń. Zgodnie z przedstawionymi scenariuszami, reforma mogłaby doprowadzić do spadku stopy ubóstwa o 0,6–1,1 punktu procentowego.

Parlamentarzyści podkreślili jednak potrzebę zapewnienia, że ​​żaden dom o niskich dochodach nie odczuje pogorszenia standardu życia po wprowadzeniu reformy, niezależnie od tego, czy jest zatrudniony, czy nie. Zaapelowali również o przeprowadzenie gruntownej oceny jej konkretnych skutków dla grup docelowych.