Wyniki dla Hołowni są bezlitosne: aż 48 proc. ankietowanych odpowiedziało „nie”, w tym 26 proc. wybrało opcję „zdecydowanie nie”, a 22 proc. „raczej nie”. Zwolenników takiego scenariusza było zaledwie 25 proc., z czego tylko 6 proc. „zdecydowanie tak”.
Co ciekawe, największy sprzeciw wobec Hołowni wyrażali nie tylko wyborcy PiS czy Konfederacji, ale też Koalicji Obywatelskiej, aż 63 proc. ankietowanych z tego elektoratu nie chce go w rządzie.
Badanie ujawniło również podziały pokoleniowe: wyborcy w wieku 25–29 lat są wobec Hołowni najbardziej przychylni (35 proc. widzi go w rządzie), natomiast osoby po 60. roku życia w większości odrzucają taką możliwość (53 proc. na „nie”).Nowe dane sondażowe pokazują, że pozycja Szymona Hołowni w polityce wcale nie jest tak stabilna, jak mogłoby się wydawać jeszcze kilka miesięcy temu. Choć wciąż pełni on jedną z najważniejszych funkcji w państwie, coraz częściej pojawiają się pytania o jego przyszłość po zakończeniu kadencji marszałka Sejmu.
Brak poparcia ze strony dużej części elektoratu, w tym wyborców koalicyjnych, może oznaczać poważne wyzwania w budowaniu dalszej kariery. Eksperci podkreślają, że kluczowe będzie odzyskanie zaufania społecznego, a do tego potrzebna jest nie tylko zmiana narracji, ale też wyraźne działania, które pokażą, że Hołownia jest politykiem zdolnym do jednoczenia, a nie dzielenia.
To moment, w którym trzeba słuchać ludzi i wyciągać wnioski – komentują analitycy, dodając, że najbliższe miesiące mogą przesądzić o tym, czy lider Polski 2050 pozostanie w pierwszej lidze polityki, czy też jego rola zacznie stopniowo maleć.
