Czy najpierw widzisz żółwia, czy wielbłąda? Oto, co to mówi o twoim mózgu

Widziałeś wielbłąda: elegancja przejrzystości

Jeśli to Ty jako pierwszy zauważyłeś sylwetkę wielbłąda, to należysz do osób, które lubią rozumieć, jak wszystko działa. Twoje oko szybko wychwytuje to, co jest uporządkowane, zrównoważone i harmonijne. Naturalnie dostrzegasz punkty orientacyjne i wyraźne kształty.

Ludzie wokół Ciebie prawdopodobnie często proszą Cię o radę, ponieważ masz talent do upraszczania tego, co istotne. Kiedy sytuacja staje się niejasna, pozostajesz metodyczny, twardo stąpasz po ziemi i potrafisz dostrzec nie tysiąc możliwości, ale tę właściwą. To cenna siła w świecie, w którym wszystko przyspiesza.

Twoje podejście do życia opiera się na logice, refleksji i autentycznej, praktycznej mądrości. Lubisz, gdy rzeczy mają sens, są spójne i mają jasną ścieżkę. To nie przeszkadza ci marzyć: po prostu marzysz z planem, celem, kierunkiem.

Dwie uzupełniające się wizje… i przede wszystkim bardzo piękne

Błędem byłoby sądzić, że jedno jest lepsze od drugiego. Wszyscy mamy w sobie mieszankę intuicji i rozsądku, ale w zależności od sytuacji, czasem jedno z nich bierze górę. Ten mały test nie jest diagnozą: to po prostu zabawny rzut oka na to, jak nasze umysły filtrują świat.

Więc żółw czy wielbłąd? Nieważne. Liczy się to, jak idziesz naprzód, wyobrażasz sobie, budujesz… i przede wszystkim, jak bardzo ufasz sobie. Bo ostatecznie to twoja  interpretacja świata  i twoja  osobista wizja  czynią cię wyjątkowym.