Wyobraź sobie: stoisz przed uroczystą sceną, niemal zamrożoną w czasie. Nieruchome posągi ustawione w szeregu niczym kamienni strażnicy. A jednak coś jest nie tak. Drobny, ale wymowny szczegół… Czy to może być spojrzenie? Gest? Gdzieś w tym kamiennym lesie ukrył się prawdziwy człowiek. Twoja kolej: czy masz wystarczająco bystre oko, żeby go dostrzec w mniej niż 9 sekund?
Znajdź anomalię: gra obserwacyjna, która trafia w sedno

Te wizualne wyzwania intrygują nas równie mocno, co bawią. Dlaczego? Ponieważ testują zmysł, który naszym zdaniem opanowaliśmy perfekcyjnie: wzrok. Stając przed obrazem nasyconym szczegółami, nasz mózg musi szybko go przejrzeć , aby zidentyfikować, co jest nietypowe.
Ale jak rozpoznać intruza szybciej niż sąsiad czy kolega? Oto kilka wskazówek, jak zwiększyć swoje szanse.
Przyjrzyj się postawie każdej postaci
Posągi często mają tę sztywną, wręcz niewzruszoną aurę, która je zdradza. Ultrasymetryczna poza, wyprostowana postawa, wpatrzony wzrok… Z kolei człowiek będzie miał bardziej zrelaksowaną postawę. Szukaj znajomej postawy: kogoś patrzącego na zegarek, krzyżującego ramiona lub lekko odwracającego głowę.
Często ten subtelny szczegół robi ogromną różnicę.
