Znużenie, które uznają za „normalne”
Susan, 47-letnia aktywna matka dwójki dzieci, często czuła się rozciągana. Przypisano do limitu wszystkiemu, co pozwala jej życie: pracy, obowiązkom, przerwanocom… Do tego stopnia, że czasami zatrzymała się w kuchni, aby się zdrzemnąć.
nie widziałem w tym nic niezwykłego. „Myśleliśmy, że jesteśmy po prostu wyczerpani, jak wszyscy inni” – zwierzyła się. Ale z perspektywy czasu oceny sobie sprawę, że to ekstreme, uporczywe sędziowie zasługiwali na przyjęcie.
ciąg dalszy na stronie kontrolnej
